Jesteście zakochanii szukacie inspiracji?
Zdjęcia zakochanych par zalewają internet, ale mało jest takich swego rodzaju poradników o tym jakie opcje mają zakochane pary w kontekście ich wspólnej sesji zdjęciowej. I choć znajdziecie tu sporo przykładowych fotografii to nie jest to typowy blog ze zdjęciami zakochanych. W tym poście postaram się natomiast poruszyć kilka kluczowych kwestii i mam nadzieję zainspirować mnóstwo ludzi do tego jak mogą pokierować swoją sesją narzeczeńską czy dla par.
Na wstępie dodam też, że mogę tu zamiennie używać nazw sesja narzeczeńska, sesja dla par i sesja dla zakochanych, ale w każdym z tych przypadków mam na myśli to samo, a więc sesję zdjęciową dwojga zakochanych w sobie ludzie. Nieważne czy są przed ślubem, po ślubie czy w ogóle nie myślą o tej kwestii.
Zapraszam po inspiracje!
Po co w ogóle robić sesję dla pary?
Dla wielu osób ta idea jest dziwaczna, oto dwoje zakochanych ludzi i po co niby im jakaś sesja zdjęciowa. Otóż jestem fotografem, więc odpowiem na to poniekąd z własnej perspektywy, a z fotografami trochę tak, jak z szewcami co bez butów chodzą.
To fakt, jesteście parą, kochacie się i macie swoje instagramy, telefony z trybem selfie, a najnowszy iphone 11 nawet z opcją slowfi. To wszystko prawda, ale ile macie takich zdjęć, które nadają się do ramki na zdjęcia? Ile macie takich zdjęć, na których widać całe Wasze sylwetki? Ile macie takich zdjęć, które zwyczajnie są dobre, a nie strzelone przez byle przechodnia po prośbie “przepraszam, może Pan nam zrobić zdjęcie”? Wreszcie, ile macie fajnych zdjęć solo, zrobionych przez drugą połówkę, ale jak mało macie dobrych zdjęć razem, bo zwyczajnie nie ma kto ich zrobić?
Sam jako fotograf cierpię na syndrom rodziny trzyosobowej, czyli żona i dwójka dzieci jest na zdjęciach, a ja nie. Dlatego pracuję nad tym i Wy, zakochani, też możecie nad tym pracować.
Zamówcie sobie sesję dla pary!
Czego unikać czyli zdjęcia par bez obciachu
Jestem zwolennikiem nowoczesnego stylu zdjęć, nieco bardziej lifestylowego i mniej pozowanego. Poniżej przedstawię mój pogląd na to czego staram się unikać i czego osobiście bym Wam odradzał.
Po pierwsze, czerwona róża i klękanie na kolanko. OK, być może tak to się odbyło, ale nie musimy inscenizować powtórki. Zostawcie tę różę w domu, zdjęcia będą ciekawsze gdy będziecie się śmiać ze swoich żartów, a nie klękali na jedno kolano.
Po drugie, unikajcie zwariowanych pomysłów, które totalnie z Wami nie współgrają. To, że koleżanka brata szwagra miała sesję na Zamku, nie znaczy, że musicie powielać ten schemat. Wybór miejsca i klimatu sesji, być może nawet odpowiedniego fotografa, powinien wychodzić z Waszego wnętrza, Waszych potrzeb, Waszego stylu życia i to wszystko musi współgrać. Ale jak lubicie zamki, to spoko.
Po trzecie, wznieście się na wyżyny własnej naturalności i poddajcie radom fotografa co do ustawienia i pozowania. Osobiście nie lubię, gdy na każdym zdjęciu para patrzy w obiektyw. To zabija w zdjęciu pewną intymność, bo w końcu patrzycie na kogoś innego. Patrzcie na siebie, zakochanym wzrokiem!
Sesja dla pary - poradnik!
W dziale artykuły jest dostępny dla Was poradnik dotyczący sesji narzeczeńskich i każda zakochana para może wykorzystać go jako wskazówki i instrukcje co przemyśleć, przed taką sesją. Zarówno o miejscu jak i o strojach, o całej koncepcji – sądzę, że to pożyteczna lektura dla kogoś, kto chciałby nieco lepiej przygotować się do zdjęć dla zakochanych, a nie tylko stawić się na sesji na spontanie.
Zapraszam też oczywiście do zapoznania się z ofertą sesji dla par w Krakowie!
wybór miejsca
Gdzie zrobić zdjęcia zakochanych par?
95 procent zakochanych par zazwyczaj nie ma pojęcia gdzie chciałaby mieć zrobione zdjęcia. Wtedy zwracają się do fotografa, który prezentuje opcje. Nie jest to do końca zły pomysł, ale moja rada dla Was jest inna. Znacie się od lat, spacerujecie i spędzacie razem czas. Powiedzcie fotografowi co lubicie robić, gdzie lubicie chodzić, jaka jest Wasza ulubiona część Krakowa i zróbcie zdjęcia w lokacjach, które coś dla Was znaczą, a nie tylko są ładne.
Jak każda rada, nie musicie się do niej stosować i możecie zrobić zdjęcia w dowolnym miejscu, które jest ładne i nic dla Was nie znaczy, albo w takim, które nie jest ładne w Waszej ocenie bo stoicie pod Żabką, ale fotograf mówi, żeby mu zaufać. Finalnie liczy się efekt, więc zaufajcie swojemu fotografowi, ale jednocześnie pomóżcie mu i podpowiedzcie jakie macie preferencje co do zdjęć dla zakochanych!
Zdjęcia zakochanych par – zainspiruj się!
Poniżej wkleję rozmaite zdjęcia z krótkim komentarzem, czemu akurat je wybrałem. Mają to być inspiracje dla Was, niezależnie czy to ja będę fotografował Waszą sesję, czy ktoś inny. Zerknij zatem na poniższe inspiracje zdjęciowe i daj znać na dole w komentarzu czy się przydały, albo wręcz zasugeruj mi czego brakuje w moim krótkim poradniku.
Zatem do dzieła!
Czasem to nie ma znaczenia gdzie jesteście, wystarczy wyjść przed blok i ustawić odpowiedni kadr. Ważne jak wy gracie, jak na siebie patrzycie. Czy swoim wzrokiem sugerujecie, że zaraz wyjdzie pocztówka spod bloku, czy kadr jak z dodatku gazety z okazji dnia św. Walentego!
W klimacie miejskim możecie wypatrywać starych kamienic, które często ładnie komponują się tle zakochanej pary. Takie budynki mają coś w sobie co może sprawić, że zdjęcia wyjdą zjawiskowo. Kadry centralne, choć często krytykowane za najprostsze, przy zakochanej parze splecionej w objęciach na środku dodają uroku takiemu zdjęciu. Czy to nie jest kandydat na ramkę na ścianie?
Gadżety mogą się przydać na sesji, grunt, żeby były mobilnie. Tutaj słonecznik, czasem są to balony, jeszcze kiedy indziej motyw dostosowany do pory roku czy miejsca sesji. Ale wartość dodana takiego gadżetu może czasem nie być na tyle atrakcyjna, by warto było do każdego ujęcia odkładać siatkę czy plecak na bok, albo wręcz targać ze sobą ciężką torbę z dodatkami. Mobilność jest najważniejsza – ubierzcie też wygodne buty jeśli planujecie spacerować!
Przestrzeń. Nieważne, że to pole pełne kwiatów, chodzi mi bardziej o przestrzeń, która stawia zakochaną parę na pierwszym planie, a za nią jest ten odległy świat. Takie zdjęcia mają swój urok, takie zdjęcia są również często kandydatami na ramkę, którą następnie postawicie na kominku. Choć w Krakowie smog to równie dobrze możecie postawić na komodzie!
Czasem mówię “całujcie się teraz, a ja schowam się za krzakiem i będę Wam robił zdjęcia” – wywołuje to czasem śmiech, a czasem lekką konsternację. Ale chodzi o kadr zza krzaka, zza jakiegoś ciekawego elementu, który przysłoni cały świat, a odsłoni Was, zakochanych, pochłoniętych sobą, w pocałunku i z zamkniętymi oczami!
Park to zawsze dobry teren na sesję. Ubierzcie się odpowiednio by nie zlać się z kolorami natury i wystarczy już wtedy wspólnie spacerować alejkami. Dodatkowym atutem przy zdjęciach zakochanych par jest jesień. Słoneczny dzień w jesienne popołudnie i park to magia, której nie sposób się oprzeć. Murowany kandydat na obraz na płótnie, który zawiesicie w salonie. Albo nad schodami.
Jesień to jest petarda, jeśli planujecie sesję końcem września lub w październiku, to polecam skorzystać z tej magii kolorów, którą oferuje złota polska jesień. Zobaczcie mój jesienny plener ślubny – narzeczeni w końcu też są zakochani, więc dla inspiracji można obejrzeć.
Czy w okolicy jest miejsce na szczycie, z którego widać okolicę. Jeśli to nie wieża lokalnego zamku, tylko przestrzeń, na której można mieć trochę swobody to takie miejsce zawsze da trochę ciekawych kadrów. Znów na pierwszym planie mamy zakochaną parę, a w tle cały świat. Tu dodatkowo para jest odwrócona tyłem, ale w zasadzie to jest nieprawda, przecież patrzą razem w jedną stronę, ku światu i niezliczonym wspólnym przygodom, które jeszcze przed nimi.
Są takie cuda natury, alejki i krajobrazy, że tylko będąc tam możesz dostrzec jaki mają potencjał zdjęciowy. Twój fotograf może znać takie miejsca, ale jeszcze więcej takich zdjęć widzieliście Wy, wspólnie. Zdjęcia zakochanych par powstają tam, gdzie są zakochani i to Wy tworzycie takie kadry. A spacerując obserwujcie okolicę!
A gdybyście się ubrali tak samo? Trochę o strojach napisałem w poradniku do sesji narzeczeńskich więc nie będę się powtarzał, ale pewne połączenia wyglądają dobrze, a inne nie. To kobieta często ma lepszy gust – wybierzcie ubrania kilka dni przed sesją, wyprasujcie je, ale wcześniej w domu ubierzcie je i stańcie przed lustrem.
Dobrze wygląda?
Czasem ludzie nie muszą być ogromni, żeby zdjęcie robiło wrażenie. To sceneria dodaje zdjęciu klimatu, a wpasowanie gdzieś małych zakochanych ludzi, dodaje takiemu kadrowi uroku. I celu, bo przecież nie fotografujemy krajobrazy miejskie czy góry, a chodzi o zdjęcia zakochanych par!
Czasem możecie zorganizować miejsce, które jest nietypowe. Dużo się narobiłem różnych sesji w parkach, a tylko jedną zrobiłem w gmachu Opery Krakowskiej. Jeśli pracujecie w różnych miejscach, macie wejście w przestrzenie niedostępne dla zwykłego śmiertelnika z ulicy, to powiedzcie o tym swojemu fotografowi i może zrealizujecie sesję dla zakochanych w iście unikalnym stylu!
Ulubiona restauracja czy kawiarnia to też dobry pomysł, by choć na chwilę zatrzymać się na kawę. Albo kieliszek wina! Tu wymagana jest odrobina logistyki, bo takie miejsca trzeba odwiedzać poza godzinami szczytu. Wszystko jest do załatwienia, grunt, żeby takie wnętrze coś dla Was znaczyło, a nie było kolejną knajpą, w której robicie zdjęcia bo jest tam podobno fajnie.
Mali ludzie, sceneria, balon – mówiłem już o tym, co nie?
W razie niepogody dobrym miejscem na zrobienie sesji jest las. Tutaj para ślubna, ale zdjęcia zakochanych par (bez białej sukni) też można zrobić w lesie. Wysokie drzewa osłaniają od wiatru i blokują szaro bure niebo ożywiając kadry zielonymi liśćmi. Do tego tylko musicie lubić spacerować po lesie i być może sami zaproponować jakąś leśną okolicę!
Przy słynnych miejscach Krakowa też można zrobić ciekawe zdjęcia, tutaj zakochana para wybrała Cricotecę. Ponownie warto wybrać porę i moment, w którym na zdjęciu nie będzie akurat tłumu turystów. Fotografowie często robią takie sesje o świcie, ale ja lubię rozmawiać ze swoimi parami i decydować wspólnie tak by dla wszystkich było to komfortowe!
Bramy i drzwi. Obserwujcie budynki podczas zdjęciowego spaceru bo czasami znajdziecie takie perełki ukryte w codziennym krajobrazie miejskim, którego nie zauważacie na codzień. Nie zauważacie, bo myślicie o zadaniach na ten dzień, planach na weekend lub przeglądacie instagrama na telefonie.
Zdjęcia zakochanych par w Krakowie
W miarę weny twórczej ten post będzie aktualizowany o kolejne inspiracje. Mam nadzieję, że pomoże to Wam wybrać właściwą koncepcję zdjęć i cieszyć się cudownymi efektami. Zapraszam na kolejne zdjęciowe inspiracje!
Bliskość to te kadry, w których nie ma znaczenia otoczenie, takie które można nawet zrobić za osiedlowym śmietnikiem. Jakość takiego kadru zależy od Was, od tego jak on ją przytuli, jak mocno zatracicie się w tym uścisku i zapomnicie, że to sesja zdjęciowa narzeczonych czy zakochanej pary.
A może w deszczu? Osobiście przy jakiejś ogromnej ulewie to sam chowam się pod parasol z aparatami, ale deszcz nie musi być złym omenem, może być ciekawym urozmaiceniem zdjęć, zwłaszcza gdy na sesji dla zakochanych macie już za sobą trochę kadrów bezdeszczowych. Grunt to dobrze się bawić na sesji !
Możecie być też oparci o drzewo, z graffiti w tle. Tak zupełnie zwyczajnie.
Nie trzymajcie rąk w kieszeniach, obejmujcie się, dotykajcie, smyrajcie po włosach i policzkach. To spotęguje efekt Waszej miłości, która będzie aż kipiała z takich zdjęć. Czy nie tego właśnie chcecie?
Zatraćcie się w tym miłosnym uścisku, niech wiatr rozwieje włosy i będzie tym co sprawi, że zapomnicie o fotografie. Ten gość tylko stoi i jego aparat klika, ale to Wy musicie się gdzieś zgubić, na chwilę uciec fotografowi do własnego świata. I wtedy wchodzę ja i mówię “dobra, mamy to, idziemy dalej”!
A gdy pogoda nie rozpieszcza zwyczajnie możecie się gdzieś zaszyć, w domowym zaciszu czy w klimatycznym studio fotograficznym. Sesja dla dwojga we wnętrzach to coraz popularniejszy trend i jeśli temat Cię zainteresował to zobacz jakie spektrum możliwości daje sesja intymna dla dwojga!
Zapraszam po więcej zdjęć zakochanych par na bloga!
Sesja dla Zakochanych / dla Par w Krakowie
Niezależnie od tego jak ją nazwać – sesja narzeczeńska, sesja dla zakochanych czy sesje dla par to po prostu fotografia dwojga ludzi i uczuć jakimi się darzą wzajemnie. Nazewnictwo nie ma znaczenia, chodzi o zatrzymanie czasu, o uwiecznienie na zdjęciach tego stanu, tu i teraz. Nieważne czy przed ślubem czy po ślubie, czy pierwszy raz czy już piąty z kolei – chodzi o zdjęcia. Zdjęcia, których pewnie macie wrażenie, że macie mnóstwo w pamięciach Waszych telefonów. Ale ja oferuję coś innego…
Oferuję jakość niedostępną dla żadnego smartfona, oferuję doświadczenie sesji zdjęciowej i pamiątkę, na której będziecie razem, wspólnie, patrząc na siebie, a nie na mnie, z wszystkimi rękami i bez kijka do trzymania telefonu. I to wszystko za kwotę, którą niejeden wydaje co weekend na imprezy.
Czekam na Twoją wiadomość !
Zróżnicowane kadry, pary i motywy przewodnie, pełen profesjonalizm! Świetne zdjęcia ❤
Dużo fajnych pomysłów, szczególnie te miejskie.
Kozak Foty i Super Poradnik !